WyspyRPG

Samael

Polityka światowa

To wam się w najbliższym czasie nie przyda, ale kilka słów o światowej polityce. W chwili obecnej w Archipelagu liczą się następujące strony:

Teokracja - Teokracja to zarazem ogólnoświatowy kościół i świeckie państwo aniołów mieszczące się w Osi. Tuż przed ostatnią wojną zamordowano ostatniego teokratę i kilka lat minęło zanim obrano nowego. Po wojnie świecka władza Teokraty znacznie osłabła. Stracił niemal wszystkie lenna w księstwach, które teraz stara się odzyskać. Wciąż jednak kontroluje największy odłam kościoła.

Koalicja Młodszych Ras - Podczas wojny w jej skład wchodziły: Królestwo Orków, Loren i Król pod Górą, była też finansowo wspierana przez Patriarchat Xinów. Obecnie Patriarchat i Król pod Górą wycofali się z koalicji. W tej sytuacji dominuje w koalicji Królestwo Orków. Jest to stosunkowo młode państwo obejmujące północną część dawnych Wolnych Księstw. Królestwo prowadzi agresywną politykę zmierzającą do podporządkowania sobie Księstw. Okupuje też przygraniczne tereny Trollandu. Królestwo dysponuje silną flotą złożoną z przejętych trollowych pancerników.

Trolland
Władzę w Trollandzie przejęła ponownie izolacjonistyczna stara gwardia, więc trolle, mimo że potencjalnie wciąż są poważnym graczem, nie mieszają się do światowej polityki.

Samael

Gildia Magów - pozostająca w bardzo silnych związkach z Loren (tak bliskich, że granica między interesami jednych i drugich się zaciera) Gildia Magów podczas wojny z międzynarodowej organizacji handlowo-edukacyjnej stała się bytem politycznym, który obecnie dąży do uzyskania własnych ziem, przede wszystkim w Księstwach.

Król pod Górą - podczas wojny Khazark przejęło kontrolę nad niezależną dotąd Odwrotną Górą, co dało królowi dostęp do ogromnego potencjału technologicnzego i produkcyjnego tej szczególnej wyspy. Król podejmuje też intensywne kroki w kierunku uzyskania kontroli nad częścią Wolnych Księstw.

Jaszczurcze Imperium - niegdyś największa potęga Archipelagu nieco jakby podupadła. Tuż przed wojną Imperium utraciło kontrolę nad dwiema ze swoich 4 prowincji - północną i południową. Natomiast już w czasie wojny reptilioni nie tylko nie stawiali oporu smokom, ale wręcz powitali ich jak zbawców. Te smoki, które podczas wojny były w Imperium pozostały tam tworząc nową arystokrację. Być może pod ich rządami Imperium odzyska dawną świetność. Na razie jednak niepewne swojej pozycji w Archipelagu smoki prowadzą politykę izolacji. Nie podjęły nawet kroków w celu odzyskania utraconych prowincji.

Patriarchat Xinów - jest to żywy dowód na to, że światem kręci kasa. Mimo braku silnej armii i floty Patriarchat jest głównym kandydatem na dominującą siłę w Archipelagu. Obecnie Patriarchat obejmuje całe południe Archipelagu i południowy skraj Wolnych Księstw, jest też w silnym sojuszu ze Szczunborgiem (skaveńską stolicą, która położona jest na terenach Patriarchatu) i z Khanatem Orków (który zajmuje dawną południową prowincję Imperium).

Wojna o Księstwa
Z północy Królestwo Orków dąży do zmienienia Wolnych Księstw w silne jednolite państwo narodowe. Z południa, zapobiegawczy Patriarcha Xinów, chciałby utworzyć kordon między zwoimi ziemiami a rosnącym Królestwem Orków. Jednocześnie Król pod Górą i Teokrata dążą do utrzymania, odzyskania swoich lenników w Księstwach, podczas gdy Gildia Magów dąży do ich pozyskania, lub nawet do utworzenia własnego państwa.

Samael

Samael

Religia a polityka

Pozycja Teokraty jest tu inna niż Papieża w naszej historii. Z jednej strony, jego pozycja jest dużo stabilniejsza (nie ma tu antypapieży, od 1000 lat obce wojska nie wkroczyły do Osi, Teokrata nie był zakładnikiem żadnego władcy). Z drugiej strony, jego wpływy na świecie są mniejsze. Istnieją tu inne ponadnarodowe organizacje (diaspory rasowe, Gildia), istnieją odłamy kościoła, które choć formalnie związane z Teokratą, mają odrębną strukturę, albo są praktycznie niezależne, są tu reżimy starsze niż sama teokracja (Imperia Trolli i Reptilionów). Do tego Teokrata jest też władcą świeckim i inne potęgi bardzo pilnują, żeby jego władza duchowa i świecka nie zazębiały się za mocno. A jeszcze Teokracja miała ostatnio swoje problemy wewnętrzne. To wszystko w sumie sprawia, że choć Teokrata może dużo, to nie tak dużo jak by chciał.

Stosunek Teokracji do innych odłamów kościoła
Formalnie wszystkie odłamy kościoła uznają zwierzchność Teokraty w sprawach doktrynalnych i teologicznych. Mają jednak własne struktury, ale główne różnice są w obrządku i obyczajach.

Kościół jest Uniwersalny - jest oficjalną religią całego Archipelagu i wszystkie inne formy kultu są zabronione i surowo zwalczane. Z drugiej strony, Archipelag jest zbyt pełen fantastycznie potężnych ras, żeby Kościół mógł sobie pozwolić na nadmierny konserwatyzm. Dlatego też jest kilka odłamów kościoła, specyficznych dla pewnych ras i/lub regionów, które są akceptowane przez Kościoł jak długo nominalnie uznają zwierzchność Teokraty w sprawach doktrynalnych i nie odchodzą zbytnio od podsatawowych prawd wiary. Te odłamy z kolei akceptują nominalną władzę Teokraty, jak długo on nie próbuje sprawować nad nimi władzy realnej.

Zreformowany Elficki Kościół Prezbiteriański - raczej wyluzowana i pogodna forma religii, z samodzielnymi kongregacjamiu, dużym poziomem samorządności i silnymi elementami zaczerpniętymi z dawnego kultu natury (nie budują kościołów, a tylko ołtarzyki na leśnych polanach, jako jedyny uznaje kapłaństwo kobiet itp.) [taki hipisowski protestantyzm]. To bardzo stary odłam, który powstał właściwie na samym początku ewangelizacji elfów. Ówczesny Teokrata uznał, że to jedyny sposób na nawrócenie elfów.
Ten odłam nie ma biskupów, arcybiskupów ani innych struktur. W zasadzie każda kongregacja rządzi się po swojemu, chociaż w sprawach podstawowych prawd wiary zgadzają się ze sobą i z "centralą". Dla teokracji to o tyle problem, że nie daje żadnej realnej kontroli nad wyznawcami tego odłamu. Na szczęście należą do niego wyłącznie elfy i to nie wszystkie. Świeckim władcom tego wyznania daje to sporą swobodę i większą kontrolę nad kościołem, ale pozbawia ich poparcia ze strony silnej organizacji kościelnej. Stąd zdarza się też, że np. koronacji elfickiego władcy dokonuje najbliższy biskup Kościoła Uniwersalnego, szczególnie jeżeli część ludności do niego należy (w zamian np. za dodatkowe nadania dla Kościoła).

Ortodoksyjny Kościoł Krasnoludów wcześniejsza, bardziej "bogata" forma kultu, z bardzo silnym kultem krasnoludzkich świętych (przodków). Kościół ten odrzuca pewne reformy jakie zaszły w Kościele Uniwersalnym. [takie Prawosławie, zwłaszcza w warstwie "wizualnej"]. Odłam ten powstał ok. 500 lat temu podczas reform w Kościele Uniwersalnym. Początkowy konflikt wokół tego rozłamu zdążył się już wypalić. Do tego odłamu należą przede wszystkim krasnoludy i trolle.
Oficjalnie głową kościoła jest Teokrata, który ma pewien wpływ na mianowanie patriarchów i biskupów, ale mniejszy niż w Kościele Uniwersalnym (musi się bardziej liczyć z opiniami biskupów). Poza tym struktury dwóch kościołów są rozdzielone. Realnie najważniejszą osobą w Kościele Ortodoksyjnym jest Patriarcha Khazarak. Ponieważ kościół jest znacznie mniej liczny niż Kościół Uniwersalny, to jego struktury są bardziej rozproszone. Biskupstwa są duże (obszarowo, nie ludnościowo), a kontrola biskupów nad nimi relatywnie słaba. Trudno mówić o jakiejś regule w stosunkach państwa i kościoła. Zależy od lokalnych uwarunkowań.

Synowie Proroka - nowy kult wyrosły w obecnym Khanacie Orków, należą do niego głównie orki (ale nie tylko). W zasadzie to nie różni się wiele od normalnego kościoła. Tyle że nie buduje kościołów. No i ma swojego własnego proroka (zmarłego już), który napisał pokaźną interpretacje nauki kościoła (dość ortodoksyjną) i którego wyznawcy uważają za najwyższy autorytet w sprawach religii. [taki trochę Islam]. Teokrata nie bardzo wie jak się ustosunkować do tej religii. Z jednej strony sami Synowie Proroka cały czas podkreślają, że są wiernymi wyznawcami, a i w obrządkach średnio się różnią od tradycyjnego kościoła (nomadzi i tak nie budowali nigdy za bardzo stałych kościołów). Z drugiej strony, Imamowie właściwie olewają biskupów całkowicie. Tyle że kontrola biskupów nad wyznawcami w tym regionie zawsze była raczej nominalna niż realna. Przy tym Khanat nie odebrał biskupom ziem i oddaje im należyte honory. Natomiast nie pyta się ich o zdanie w żadnej kwestii. W praktyce w Khanacie Kościół Uniwersalny ma biskupów, ale nie ma kleru i wyznawców. Na szczęście na razie religia jest stricte lokalna. Na chwilę obecna Teokrata i tak realnie nic nie może w tej sprawie zrobić (jest tego świadom i dlatego na razie udaje, że wszystko jest spoko).

Patriarchat Xinu - jedyna różnica jest taka, że głową kościoła jest Patriarcha Xinu, który jest "równy" Teokracie, ale nie odrzuca go jako autorytetu. [taki koci Anglikanizm] Początkowo (300 lat temu) Teokrata obłożył nawet Patriarchę ekskomuniką i próbował zorganizować krucjatę. Skończyło się tragicznie - dżungla połknęła krzyżowców, a inne potęgi uznały po cichu, że handel z Xinami jest zbyt opłacalny żeby narażać go ze względów ideologicznych. Ostatecznie ekskomunika została cofnięta, a Teokrata oficjalnie zrobił Patriarchę kardynałem, legatem i oficjalnym zwierzchnikiem kościoła w Patriarchacie, w zamian za oficjalne uznanie zwierzchnictwa i skromny trybut. Patriarchatowi to odpowiada, bo poprawia ich pozycję w Archipelagu i daje skromny wpływ na wybór Teokraty. Religia stricte lokalna.

cdn

Samael

Religia a państwo

Oś
Tu sprawa jest prosta - państwo religijne. Teokrata jest jednocześnie głową kościoła i władcą Osi. Administracja państwowa jest w zasadzie tożsama z administracją kościelną. W teorii system rządów świeckich w Osi jest skomplikowany. Obok teokraty istnieje też senat i dowództwo armii, które delegują po 1 przedstawicielu do triumwiratu, który tworzą wraz z Teokratą. Tyle, że połowa generalicji to rycerze zakonni, a senat głosuje zgodnie z wolą narodu (a wola narodu to jest to co naród usłyszy z ambony). Poza tym polityka zagraniczna jest wyłączną prerogatywą Teokraty.
Ostatnio jednak Teokracja przeżywa trudne chwile. Tuż przed wojną zamordowano poprzedniego Teokratę [BTW: zrobił to BG]. W wyborze teokraty, obok kardynałów Uniwersalnego Kościoła Osi, nominalnie udział biorą najwyżsi patriarchowie kościoła ortodoksyjnego (2 ich jest) i Patriarcha Xinów. Ci jednak odmówili przyjazdu, co zostało wykorzystane przez generalicję jako pretekst do odwleczenia konklawe w nieskończoność. Generałom zachciało się rządzić samodzielnie, co było o tyle łatwiejsze, żę trwała wojna. Po wojnie polityczne przepychanki trwały jeszcze kilka lat. Obecny Teokrata - Rafael - rządzi więc od niedawna, a generałowie zostawili po sobie niezły burdel.

Królestwo Orków
Większość mieszkańców Królestwa to wierni Uniwersalnego Kościoła Osi, chociaż są też społeczności ortodoksyjne i prezbiteriańskie. Królestwo jest młode i nie ma jeszcze wyrobionego stosunku do religii. Król orków - Khartan - chce żeby królestwo docelowo stało się państwem narodowym, a nie tylko konglomeratem lennych księstewek. Z jednej strony może go to skłonić do delegalizacji mniejszości religijnych, a nawet pójścia w ślady Patriarchatu lub Khanatu, z drugiej strony główny wzorzec państwa narodowego - Jaszczurcze Imperium - praktykuje tolerancję religijną. Sam Król jest wyznania uniwersalnego i został koronowany przez arcybiskupa Kościoła Osi. Stara się też być z tymże kościołem w dobrych stosunkach, co jest o tyle trudne, że część podbitych przez niego ziem to dawne lenna Teokraty. Khartan stara się łagodzić sytuację nadając kościołowi ogromne obszary ziemskie na podbitych terenach i ustanawiając hierachów kościoła jako namiestników w miejsce likwidowanych domów książęcych. Biskupów mianuje arcybiskup Orkagharu, który jednak jest pod silną presją króla i raczej nie zrobi nic wbrew jego woli.

Kryształowe Imperium
Te trolle, które w ogóle są religijne, są wiernymi Kościoła Ortodoksyjnego. Imperium ma swojego patriarchę, który rządzi kościołem na jego terenie i w zasadzie podlega Teokracie, ale w praktyce Teokrata nie zgłasza żadnych żądań. Władza świecka również się nie wtrąca. Kościół ma swoje ziemie, które są własnością kościoła, a nie nadaniami władcy. W ogóle Imperium stara się mieć jak najmniej związków z resztą Archipelagu. Zwłaszcza teraz.

Loren
Dominującą religią jest elficki prezbiterianizm. Kościół nie ma żadnej władzy świeckiej, choć ma oczywiście pewne wpływy (w sensie takim, że wpływa na postawy i poglądy wiernych, którzy z kolei mogą wywierać jakiś nacisk na władzę). Zasdniczo jednak kościół zajmuje sie wyłącznie zaspokajaniem potrzeb duchowych swoich wiernych. Z kolei władza świecka nie ma ani interesu ani inklinacji do narzucania się kościołowi, który nie stanowi znaczącej siły politycznej, bo nie ma rozbudowanych struktur, a elfy są raczej chłodne w swojej religijności. Ze względu na brak struktur kościół z Loren nie ma też żadnego wpływu na inne społeczności prezbiteriańskie.

Khazarak
Religią państwową Khazarak jest Ortodoksja, aczkolwiek do niedawan obowiązywała tolerancja religijna. To zmieniło się po wojnie, nielicznym mniejszościom zabroniono praktykowania i piastowania jakichkolwiek stanowisk. Na razie sankcje są dość łagodne - konfiskaty, grzywny, w skrajnych przypadkach więzienie.
Króla koronuje Patriarcha Khazarak, ale tron jest dziedziczny, a posada Patriarchy obieralna i nigdy nie został Patriarchą nikt, kto by nie miał poparcia królewskiego. A obecny Patriarcha to jest już całkowicie zdominowany przez Króla.
Patriarcha jest też nominalną głową całego Kościoła Ortodoksyjnego poza Kryształowym Imperium. Z tej racji stoi za każdym mianowaniem biskupa czy arcybiskupa. Ponieważ Kościół Ortodoksyjny jest mniejszy niż ten Uniwersalny, to Patriarcha może lepiej znać swoich arcybiskupów i biskupów. Jednocześnie, większość społeczności ortodoksyjnych to krasnoludzka diaspora, lojalna wobec Króla pod Górą, który popiera Patriarchę w tych kwestiach właściwie bezwarunkowo. W efekcie kontrola Patriarchy nad kościołem jest zaskakująco silna. Jednak poza Khazarak i dużymi krasnoludzkimi społecznościami wpływy kościoła są ograniczone. bez porównania do Kościoła Uniwersalnego.

Jaszczurcze Imperium
Dominującą religią jest Kościół Uniwersalny, ale są też społeczności ortodoksyjne i prezbiteriańskie, a Imperium praktykuje tolerancję religijną. Władza imperialna nie ma boskiego namaszczenia i nie ma ceremonii koronacyjnej prowadzonej przez jakiegoś arcybiskupa. Za to biskupi zasiadają w senacie, a państwo nie wtrąca się do ich wyboru, co daje Teokracie wpływ na politykę imperialną wykraczający poza agitację z ambony. Kościół Ortodoksyjny jest traktowany w zasadzie tak samo, ale że biskupów ma dużo mniej, to i wpływy mniejsze.

Khanat Orków
Miasta pozostają w większości uniwersalistyczne, z nielicznymi ortodoksyjnymi osadami krasnoludzkimi. Ale większość populacji stanowią nomadzi należący do Synów Proroka. Do tego odłamu należy też Khan, który jest zarazem jednym z najbardziej szanowanych Imamów. Synowie proroka nie mają jeszcze wyrobionego systemu wybierania Imamów, na razie opiera się to na osobistym autorytecie i znajomości pism proroka. Nie mają też jeszcze struktur kościelnych.
A o stosunku Teokraty do Synów Proroka już pisałem.

Patriarchat Xinów
Obecnie formalnie wygląda to tak, że Patriarchat jest częścią Uniwersalnego Kościoła Osi, z tym że aktualny Patirarcha Xinów jest z automatu krdynałem, legatem i namiestnikiem kościoła w całym Patriarchacie i jako taki ma wyłączną kontrolę nad wyborem arcybiskupów, biskupów, fundowanie klasztorów, nadawaniem ziem kościołowi i zbieraniem dziesięciny (z której potem niewielka część odprowadzana jest do teokracji).
Pierwotnie był to odrębny kościół z Patriarchą jako głową kościoła i we w praktyce tak jest nadal, ale fikcyjne podporządkowanie Teokracie odpowiada obu stronom. Inne wyznania są tolerowane - wolno im mieć swoje kościoły, ale nie biskupów. Nie wolno im również piastować żadnych stanowisk.

Wolne Księstwa
W księstawach, jak to w księstwach. Na nic nie ma reguły. Dominującym odłamem jest Uniwersalny Kościół Osi, ale zdarzają się też społeczności a nawet całe księstwa ortodoksyjne lub prezbiteriańskie. Zaczęli się nawet pojawiać Synowie Proroka. Krążą też plotki o kwitnących w księstwach pogańskich kultach, ale w większości to bzdury.
Z reguły stosunki państwa z kościołem wyglądają tak, że kościół ma swoje struktury, w dużym stopniu niezależne od państwa. Biskupów itp. mianuje głowa danego kościoła albo jego przedstawiciel. Z drugiej strony, Teokracja nie dysponuje siłami wystarczającymi żeby zawsze skutecznie bronić interesów kościoła. W większości przypadków groźba klątwy i ekskomuniki wystarczy żeby utrzymać lokalnych watażków w ryzach, ale morderstwa biskupów czy zbrojne najazdy na biskupstwa i klasztory. Teokrata rozwiązuje te problemy różnie, w miarę możliwości stara się obłozyć winowajcę klątwą i zmobilizować jego sąsiadów do zbrojnego najazdu, co zwykle spotyka się z entuzjastyczną reakcją, ale często prowadzi też kolejnego występku, tym razem popełnianego przez jednego z "obrońców wiary". Z tego względu zdarza się nierzadko, że Teokrata, znalazłszy w miarę wiernego i rozsądnego władcę w okolicy, pozwala mu na wysuwanie własnych kandydatów do stanowisk kościelnych, w zamian za spokój i sowite nadania dla kościoła.
Chaotyczna natura księstw sprawia też, że proces wyboru kogokolwiek na jakiekolwiek stanowisko zawsze wiąże się z potężną dawką korupcji a nierzadko zabójstwami, porwaniami i wymuszeniami. Krążą plotki, że Teokrata już dawno machnął ręką na jakiekowliek zasady i po prostu sprzedaje od czasu do czasu biskupstwa temu kto ma największą kiesę i nasilniejszą armię.
Permanentna wojna jaka toczy się w Księstwach o wszystko i o byle co sprawia, że zmiany na stanowiskach są częste i nierzadko gwałtowne. Podobnie jak zmiany granic księstw, lojalności, czy nawet religii - bywa, że ziemie klasztorne przechodzą z rąk do rąk co parę lat, za każdym razem zmieniając opata, a nawet wyznanie. Granice biskupstw zwykle obejmują pojedyncze wyspy, bo to jedyna gwarancja jakiejkolwiek ich integralności.

Samael

Samael

Samael

Samael

Czy ta wyspa nie wygląda jakby latała w powietrzu?

Samael

Normalnie, jakbym specjalnie zamówił do Wysp tą grafikę:

[link widoczny dla zalogowanych]

To jest proszę państwa zabójca z domu Azrael

Samael

Samael

Samael

Samael

Samael